Z początkiem października zakończył się Bike Maraton składający się z 10 edycji. W maratonie brała udział drużyna MTB RAFAKO Team, która w klasyfikacji końcowej uplasowała się na 4 pozycji.
Bike Maraton odbywa się przez cały rok niezmienne od 14 lat. Należy do jednej z najbardziej prestiżowych imprez amatorskich w Polsce. Świadczy o tym, chociażby wpis do kalendarza Polskiego Związku Kolarskiego (PZKol) oraz udział czołowych polskich zawodników licencjonowanych. Średnio w każdych zawodach brało udział ponad 1000 osób reprezentujących ponad 100 drużyn wśród nich nie zabrakło oczywiście drużyny RAFAKO MTB Team.
Tegoroczne zawody rozpoczęły się 13 kwietnia br. w Miękini koło Wrocławia a zakończyły 4 października w Świeradowie- Zdroju. W tym sezonie odbyło się 10 edycji z czego, aby zostać uwzględnionym w klasyfikacji generalnej, należało przejechać minimum 6 z nich. Zawody rozgrywane były na trzech dystansach: MINI (20-35 km), MEGA(40-65) oraz GIGA (60-90km). Rafakowcy wyspecjalizowali się w dystansie MEGA. - Do przejechanie mieliśmy średnio 50 km, lecz nie to było największym wyzwaniem, a przewyższenia jakie temu dystansowi towarzyszyły – relacjonuje Łukasz Kocurek, projektant w zakładzie Elektrofiltrów RAFAKO i jeden z członków MTB RAFAKO Team.
- Maraton w Wiśle miał zaledwie 41 kilometrów, ale przewyższeń było 1850 m. Obrazując to prościej, można powiedzieć, że to tak, jak by ruszyć z Sopotu i wjechać prawie na Giewont - dodaje.
Każda edycja tych zawodów była charakterystyczna ze względu na położenie trasy. - Jeśli chce się uzyskać dobry wynik to nie ma mowy o łatwych dystansach, bo wszędzie trzeba dać z siebie wszystko. Nawet tak zwane płaskie wyścigi są bardzo męczące ze względu na duże średnie prędkości – podkreśla Łukasz Kocurek.
Większość tegorocznych tras przebiegała przez Karkonosze i Sudety, gdzie atutem jest brak błota nawet po opadach. - Rejony te mają sporo ciekawych tras oraz wymagających kamienistych singli, gdzie nieraz kończy się rywalizację z powodu bolesnego upadku. Mocne otarcia, skręcenie, wybite barki czy stłuczenia to chleb powszedni. Jednak adrenalina i chęć walki powoduje, że chce się tam wracać. W wielu przypadkach są to górskie szlaki turystyczne, które z trudem pokonuje się nawet pieszo – mówi Ł. Kocurek.
Męczące są również same dojazdy, ponieważ nieraz trzeba wstać w sobotę o godz. 5.00 rano po to, żeby dojechać na wyścig oddalony nawet o 350 kilometrów. - Na szczęście nasza drużyna bardzo dobrze radzi sobie ze zmęczeniem i wysiłkiem, więc bez problemów nasi zawodnicy pokonują setki kilometrów samochodem, po to, żeby godnie uczestniczyć i walczyć nieraz ze swoimi słabościami, słońcem, deszczem i zimnem na wymagających trasach – zapewnia członek MTB RAFAKO. Jak widać walka ta zakończyła się sukcesem. Drużyna MTB RAFAKO zdobyła 4 miejsce w klasyfikacji generalnej, gdzie liczył się wynik każdego zawodnika drużyny.
Teraz przed rafakowcami przerwa zimowa, ale by dobrze przygotować się do kolejnego sezonu żmudne, wielogodzinne treningi rozpoczną już w grudniu. - Niemniej jednak chęć wznoszenia się na wyższy poziom sportowy, a także możliwość rywalizacji z entuzjastami kolarstwa MTB na malowniczych szlakach turystycznych mobilizuje nas do wytężonej pracy – podsumowuje Łukasz Kocurek.
Drużyna MTB RAFAKO w 2014:
Bike Maraton to nie jedyne zawody, w których uczestniczył ekipa z RAFAKO - Priorytetem były dla nas Mistrzostwa Polski Energetyków w Krakowie organizowane w ramach wyścigu Czesława Langa „Skandia Maraton Lang Team” - podkreśla Ł. Kocurek. Drużyna RAFAKO zajęła 2 miejsce oraz wywalczyła 4 medale w indywidualnych kategoriach (2 złota, 1srebro, 1brąz). Kolejny był wyścig etapowy Bike Adventure rozgrywany w Piechowicach w dniach 3-6 lipca. Rafakowcy startowali w tej imprezie po raz drugi. W 2013 roku jako drużyna na dystansie FUN zajęli 3 miejsce. W tegorocznej edycji chcieli poprawić wynik, jednak nie udało się. - Początkowo szło nam dobrze, jednak w konsekwencji lider drużyny Łukasz Woźniakowski uszkodził rower. Mimo próby naprawy na trasie wyścigu nie mógł ukończyć etapu, jak się później okazało, wiązało się to z dyskwalifikacją z zawodów – wspomina Ł. Kocurek. W rezultacie drużyna zajęła 4 miejsce.
Kolarski Klub Sportowy RAFAKO MTB Team powstał 3 lata temu z inicjatywy pracowników RAFAKO i godnie reprezentuje firmę w zawodach, zarówno branżowych jak i otwartych. Jest oficjalnie zarejestrowany jako stowarzyszenie. - Mamy zarząd i komisję rewizyjną. Dzięki temu możemy ubiegać się o dofinansowanie od sponsorów - mówi Piotr Kędzior, pełniący w klubie funkcję skarbnika. Drużyna pokazała się w tym roku z bardzo dobrej strony. Kolarze świetnie poradzili sobie na wszystkich dystansach, ale już zapowiadają, że w przyszłym roku zawalczą o jeszcze lepsze miejsca.
Skład drużyny:
Łukasz Woźniakowski
Łukasz Kocurek
Mirosław Bołdys
Piotr Kędzior
Piotr Chalastra
Bartłomiej Chalastra
Łukasz Chalastra
Grzegorz Ginalski
Piotr Karaś
Aleksandra Malinowska
Algis Brusokas
Marek Łapin
Mirela Łapin
Aleksander Przygoda
Link do strony artykułu: https://wm5.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/mtb-rafako-team-w-czolowce-bike-maraton